Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#pedał gej

Do wirtualnego konkursu na najpiękniejszą Kazaszkę zgłosiło się wiele pięknych pań. Wśród nich znalazła się brunetka o zmysłowych ustach, niejaka Arina Aljewa, która jak inne kandydatki przesłała swoje zdjęcia i poddała się ocenie internautów. Gdy okazało się, że doszła do finału, postanowiła wyjawić zaskakującą prawdę na swój temat.

Arina Aljewa okazała się być 22-letnim mężczyzną. Eli Diagiliew przyznał, że wystartował w konkursie dla żartu. Przebierając się za kobietę i pozując zmysłowo do zdjęć w peruce i pełnym makijażu, postanowił spróbować swoich sił w konkursie przeznaczonym dla pań.

Gdy okazało się, że dotarł do finału, stwierdził, iż sprawa zaszła za daleko i postanowił ujawnić prawdziwą tożsamość. Potem wyjaśnił powód tego żartu. Dzięki niemu chciał zwrócić uwagę na to, jak sztuczne są obecne kanony piękna. Mężczyzna tłumaczył: – Zawsze opowiadałem się za naturalnym pięknem. Obecnie ma się wrażenie, że wiele kobiet wygląda tak samo – podobnie się malują, ubierają i są przekonane, że są piękne, jeśli podążają za trendami. Gdy 22-latek wyjawił prawdę, organizatorzy Miss Virtual Kazachstan zdyskwalifikowali Kazacha i zastąpili go inną uczestniczką.

niedługo pewnie napłynie masa filmów z udziałem takich wynaturzeń. Współczuje ofiarom.

"It's a trap!"

źródło: shareinfo.pl